nieruchomości nie wywieziesz natomiast metale szlachetne, które są równie dobrym nośnikiem wartości - tak.
To jest ich przewaga nad nieruchomościami.
W czasie kryzysu który obecnie mamy, tudzież wojny, nieruchomość moze ulec zniszczeniu, bomba uderzy w kamienice, i nikt już płacić nie będzie, a budynek trzeba będzie odbudować, co kosztuje. Willę tej kobiety splądrowano, przy okazji pewnie zniszczono.... Na pewno (prawie) nie ukradną jej tej nieruchomości ;-) Chałupa straciła pewnie na wartości... zyska jak zamieszki w Tunezji się skończą. W międzyczasie zyskuje na wartości kruszec. Ale w kraju w którym niebezpiecznie jest wyjść na ulicę, lepiej go nie trzymać. Nie wnikamy w legalność posiadanego przez ta kobietę złota, ale posunięcie zrobiła słuszne - wywieźć z Tunezji. 1,5 tony dużo miejsca nie zajmuje :-)
Mniejsi od niej, a nawet mali inwestorzy również powinni pomyśleć nad zabezpieczeniem cenności przed plądrującym i wrogim ludem. Brak ochrony spowodować może stratę kapitału. Gdyby ta kobieta trzymała złoto w tej spladrowanej willi....
Wartość kruszcu który wywiozła wynosi w tej chwili ok 207'350'000,00 mln zł.
Jest to bardzo przybliżona równowartość ok. 207 jednomilionowych rezydencji ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz