sobota, 26 listopada 2011

ceny gruntów rolnych

Mam wrażenie, że ostatnimi czasy zaczynają rosnąć ceny gruntów rolnych. Chyba nawet widziałem gdzieś na ten temat artykuł.

Głębiej się nad tym zastanawiając, ma to sens.

Ci którzy chcą się wybudować, wolą postawić siedlisko, które standardem nie wybiega obecnie poza standardowy dom czy mieszkanie. XI wiek. Co prawda wybudowanie siedliska może nie jest procesowo łatwe, ale czy trudniejsze od procesu kupienia działki budowlanej? Chyba nie. Ogromnym plusem jest dużo niższa cena gruntów rolnych.

Kupowanie obecnie mieszkania, czy działki budowlanej jest bezsensem. Ceny transakcyjne idą w dół, a ofertowe do góry. Tworzy się duuuuuuuuża dysproporcja. Na rynku akcji wykres taki miałby kształt tuby / megafonu;-)

Popyt na działki rolne powoduje wzrost ich ceny proste.

Kolejnym powodem dla którego ludzie kupują grunt [rolny], to jedna z najlepszych lokat pieniędzy fiat, które to niestety tracą na wartości.

3 komentarze:

  1. Obawiam się, że ma to związek z zakończeniem wraz z 2012 kredytów preferencyjnych dla rolników.


    http://www.rp.pl/artykul/510727_Niskooprocentowane_kredyty_na_zakup_ziemi_moga_zniknac.html

    OdpowiedzUsuń
  2. o! nie o wszystkim człowiek wie.
    Być może i to jest oliwą do ognia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Na ceny ziemi ma wpływ:

    1) dopłaty z ue (największą ich głupotą jest to, że są dopłatami do hektara a nie do produkcji),
    2) KRUS - setki tysięcy obywateli pracujących w kraju i za granicą ubezpieczonych jest w Krusie,
    3) koniunktura w mleczarstwie,
    4) bardzo mała podaż ziemi w rejonach mleczarskich,
    5) przyszłoroczny koniec tanich kredytów (nie tylko na ziemię, ale także inwestycyjnych) (swoją drogą na tych kredytach banki kokosów nie zarabiają - oprocentowanie to chyba coś około 8%, z tego rolnik maksymalnie płaci 3,5% - przy pomocy z ue (SAPARD->SPO->PROW) skala kosztów ponoszonych przez państwo jest niewielka, a jednocześnie efektywność bardzo bardzo duża. Zawyżanie kosztów w przypadku pożyczki celowej jest nieracjonalne, a naprawdę serce rośnie jak się widzi czasami co pracowici ludzie, dzięki nim osiągnęli.

    pozdrawiam
    GrubyMiś

    OdpowiedzUsuń