Gdzie problem? Ano... tam gdzie zazwyczaj. Mieszkanie jest zamieszkałe. Myślałem, że używa go tylko dziadek. Ale mieszka w nim razem z córką i wnukiem. Dziadek jest dłużnikiem, i chyba w rodzinie ma niewiele do gadania. Jego łóżko w tym 27metrowym kwadracie jest przy kaloryferze, pod oknem, w kuchni!, dwa łóżka są w jedynym pokoju. Układ mieszkania:
Stan mieszkania: do kapitalnego remontu.
Lokalizacja: świetna.
A już myślałem, że pomogę dziadkowi spłacić zadłużenie przed licytacją. Nie wykluczone, bo troche na to wskazuje, że rodzina go wykorzystuje. Pomimo syfu, w mieszkaniu były nie tanie sprzęty. Aż dziw, ze komornik ich nie zajął. Aż szkoda mi sie dziadka zrobiło...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz